Forum braci i sióstr od panoramek pw. Krzysia i Dżeq'a
Użytkownik
13 stycznia br. czyli w niedzielę udało mi się wygospodarować jedyny dzień w tym miesiącu na wypad w góry. Wprawdzie marzy mi się wejście na Kudłacze z Pcimia, ale dojazd na jeden dzień trochę daleki. Więc pojadę chyba do Czernichowa by zrobić pętelkę przez Czupel. Przy dobrych warunkach można by zrobić sobie spacerek i na Magurkę. Jeśli ktoś jest chętny na taki wyjazd to możemy się umówić.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Offline
Użytkownik
Hej! Jeśli nic nie stanie mi na przeszkodzie, to chętnie też bym się wybrała...
Anita
P. S. Ale może jednak jakaś traska ze schroniskiem na górze? Zimą dobrze jest zatrzymać się w schronisku, żeby się ogrzać, napić herbatki... :-)
Ostatnio edytowany przez nitka (2008-01-04 15:43:04)
Offline
Użytkownik
Widzę to następująco:
W związku z tym, że nie byłem jeszcze w Łodygowicach w tym drewnianym kościele, to chciałbym iść tam na 7:30 na Mszę, więc może byśmy się spotkali w Czernichowie przy początku zielonego szlaku o 9:00. Wg mojego atlasu to niedaleko, gdzieś przy zaporze, jest parking. No a potem byśmy poszli szlakiem zielonym, żółtym i czerwonym na Czupel i niebieskim do Czernichowa. W razie dobrego czasu można by się przejść jeszcze z Czupla do schroniska na Magurce.
Do zobaczenia
Krzysiek
P.S.1 Wg mapy gminy Czernichów zamieszczonej w internecie, to początek zielonego szlaku znajduje się przy Urzędzie Gminy, więc tam też powinien być parking.
P.S.2 Do Bożeny - Qrczak już jest
Ostatnio edytowany przez Kot (2008-01-08 13:08:27)
Offline
Witam!
Moja deklaracja udziału jak najbardziej aktualna, tyle że zastanawiam się ile nas ma jechać? Nie ukrywam, że lepiej się zrzucać na benzynę niż jechać samemu ;( Dysponuje moją Corsiczką, ale sama się nie chcę wybierać. Ile jest już chętnych, może się orientujesz Krzysiu? Mój numer 696179614. Co do mszy, to jakoś tak nieprzyzwoicie wcześnie! Nawet mój kościół "pod nosem" mnie nie motywuje;) ale jakby się ludzie zdecydowali, to mogę wyruszyć skoro świt, bo też bym chętnie do kościółka poszła! Może jest jakaś inna msza??? (tzn. katolicka mnie interesuje;)
D.
Offline
Użytkownik
Z tego co wiem to zainteresowane były jeszcze Bożena i Anita, coś się zastanawiała Ania i "Andrzej z Bytomia". Ja jadę z Rybnika przez Żory, Pszczynę, więc raczej z nikim się nie umówię po drodzę. Co do Mszy, to ja wolę rano. Potem to już raczej w grę wchodzi msza wieczorna. W Łodygowicach taka jest o 18:00. Jak ktoś może, to jeszcze można iść u siebie w sobotę wieczorem przecież i wtedy nie trzeba być rannym ptaszkiem w niedzielę
Krzysiek
Offline
Użytkownik
Hej!
Jedziemy tzn. ja jadę! Mogę też jechać samochodem. Z tego, co wiem, jedzie jeszcze Bożena i Dorota. Jeśli ktoś jeszcze jest zaiteresowany, dajcie znać... Spróbujemy dogadać się, czy jedziemy jednym samochodem, czy dwoma:-)
Offline
Użytkownik
Żeby potem nie było: przypominam o odpowiednim ubiorze i stuptutach
Do zobaczenia w Czernichowie 13-tego o 9-tej.
Krzysiek
Offline
Użytkownik
Jak to mówią - pierwsze koty za płoty, czyli Pierwszy Niezależny Wyjazd Kursowy za nami.
Była Anita, Bożena i dwa Krzyśki.
Ci co nie byli niech oczywiście żałują.
Jakby co, to dementuję wszelkie informacje na temat, że zgubiliśmy szlak. To oczywista nieprawda.
Pozdrawiam tych co żałują
Krzysiek
Offline
Użytkownik
A fe... Kto rozsiewa takie paskudne plotki o zgubieniu szlaku?
Pierwszy wyjazd za nami, kiedy i gdzie drugi?
Offline